Pierwsze skojarzenia z Toruniem dla większości z nas to: piernik, Kopernik („..była kobietą”) albo jedna z najbardziej znanych stacji radiowych w Polsce. I oczywiście to właściwe skojarzenia, które pokazują z czego to miasto słynie. Warto jednak podczas wyjazdów, zwiedzania doszukiwać się swoich własnych skojarzeń. Ja po „liźnięciu” tego miasta mam następujące: secesja, cegła, zwierzęta i właśnie dzisiaj chciałam wyjaśnić skąd te zwierzęta znalazły się na mojej liście.
Kury
Na ulicy Podmurnej dużo się dzieje! Już na samym początku witają nas właśnie kurki 🙂 Częściowo zasłania je winobluszcz jednak uważni dostrzegą tam także drastyczną scenę – jedna z nich straciła głowę – być może padła ofiarą kucharza, który w niedzielę chce ugotować rosół?
Pod kurtyną z roślin kryją się także namalowane zwierzaki – koń, krowa, koza i pies – jeśli macie wystarczająco dużo odwagi możecie ich poszukać!
Smok
Smoka można spotkać nie tylko w Krakowie! Nie wierzycie? Przyjedźcie do Torunia i udajcie się na ul. Przedzamcze. Smok obecnie smacznie sobie śpi ale uważajcie, nigdy nie wiadomo kiedy się zbudzi i zechce coś przegryźć!
Skąd smok w Toruniu? Dawno, dawno temu, bo w roku 1746 podobno 2 osoby go zaobserwowały a przynajmniej tak głosiły zapisy miejskiego kronikarza. Stwór miał ok. 2 metry i skrzydła przypominające te u nietoperza. Nie wiadomo po co pojawił się w Toruniu ale podobno leciał w stronę zamku. Może strzegł skarbów?
Obok smoka możemy obejrzeć namalowaną na murze historię. Przedstawiono tam księżniczkę, rycerzy a także św. Jerzego walczącego właśnie ze smokiem. Przejdźcie się wzdłuż muru i spróbujcie na podstawie obrazków opowiedzieć swoją legendę!
Osiołek

Zapewne słyszeliście gdzieś o „karnym jeżyku”, czyli miejscu, do którego telewizyjna Super Niania wysyłała niegrzeczne dzieci na odbywanie kary. Dawniej takim „karnym jeżykiem” był pręgierz. Było to miejsce publicznego karania za występki lub przestępstwa. Zwykle miał formę słupa do którego delikwenta przywiązywano i „nagradzano” go chłostą lub np. skazywano na wygnanie.
No dobrze ale miało być o zwierzęciu, prawda? W XVII/XVIII wieku żołnierzy karano przy drewnianej konstrukcji przypominającej właśnie osiołka. Żołnierza, który miał coś na sumieniu sadzano na zaostrzonym grzbiecie „osiołka” i tak spędzał on dłuższy czas. Uwierzcie, że nikt takiej wizyty nie chciał powtarzać. Pręgierz pierwotnie stał w miejscu pomnika Kopernika, na który osiołek każdego dnia spogląda 🙂
Jeśli mieliście okazję zwiedzać Twierdzę w Srebrnej Górze to być może widzieliście właśnie takiego osiołka 🙂
